Home
Archive for
2014
Mam tak: mnóstwo planów, mnóstwo marzeń , wiele obowiązków i znane wam : zrobię to jutro, chociaż wiem, że jutro przełożę na za tydzień lub na (za)nigdy.
Spotkałam kiedyś osobę, która czasami bardzo prymitywnie wypowiadała się na przeróżne aspekty ludzkiej egzystencji, a kurwami rzucała na prawo i lewo ale powiedziała jedno zdanie, które do dziś siedzi w mojej głowie i wierci dziurę 'Nikt za Ciebie życia nie przeżyje'. Prawda !
Siedziąc tak przy sałatce greckiej z kreteńskim zazyki wspominam cudowne wakacje, ciepło otulające, dreszcz który przechodził gdy wychodziło się z wody wprost na prażące całe ciało słońce, rumiana opalenizna, zimne moquito. Weekend już minął, ale mam dla was post kosmetyczny. Wzięłam pod lupe odżywkę do rzęs long 4 lashes, o której ostatnio jest dość głośno na urodowach forach.
Nie wiem kochani czy znacie to uczucie, kiedy jesteście tak wykończeni i chcecie się położyć 'tylko na chwilę'. Ostatnio wiele się działo. Rozwarstwiałam się między pracą,szkołą oraz własnymi planami które mają pomóc w moim samorozwoju i parciu do przodu i tak nagle padam na łóżko i nie wiedzieć dlaczego budzi mnie poranny budzik do pracy i znów wszystko na biegu...
Pogoda nie jest całkowicie znośna i choć nauki i roboty u większości coraz więcej to czasu wydaje nam się o wiele za mało.Czujemy się zmęczeni i skołowani wszytskim w okół, ale pamiętajcie o tym, ze to siedzi również w naszej głowie i w wielu aspektach my możemy zmienić otaczający nas świat. Możemy spojrzeć na to co się dzieje z innej perspektywy i zmienić coś w swoim życiu.
Tak, uważam, że okres jesienno- zimowy jest najlepszym czasem na małą reorientację:
Od jakiegoś czasu w mojej szafce możemy odnaleźć wiele ekologicznych, fantazyjnych kosmetyków. Jednym z tych cudów natury o którym chętnie wam dziś opowiem, jest naturalny zimno tłoczony olej tamanu, cud na problemy skórne. Skąd się wziął ten pierwszorzędny olej i jak działa na naszą skórę ?
Dzisiaj miałam dzień pełen wrażeń sesję z makijażystką francuskiej firmy Couleur Carmel oraz wspaniałym fotografem. Efekty już niebawem :)
Aktualnie mam dla was przygotowany jesienny outfit, który na pewno bardziej ociera się o elegancję niż poprzedni. Dzisiejsze słoneczko pozowoliło nam nabrać z otaczającego środowiska trochę cudownych jesiennych barw. Taka jesień mogłaby witać nas za oknem cały czas!
Słoneczko otulało nas dzisiaj swoimi promieniami,a endorfiny rosły. Nic nie sprawia mi tyle przyjemności, co cały dzień wolny spędzony z bliską mi osobą. Dodatkowo oglądanie masterchef'a, a następnie tworzenie swoich własnych, chociaż może już nie tak spektakularnych dań. Oczywiście jeżeli chcecie być w tym temacie na bieżąco, to co nieco znajdziecie na moim fanpage'u.
W czasie gdy mój piwny kurczak wylewa swoje soki, postanowiłam opisać wam krótko mój skromny outfit na co dzień, a nawet i do pracy:
W czasie gdy mój piwny kurczak wylewa swoje soki, postanowiłam opisać wam krótko mój skromny outfit na co dzień, a nawet i do pracy:
A więc na pierwszy rzut idą ukochane przez polki ciemne jeansy (tak zwane klasycznie do wszystkiego) w połączeniu w białą koszulą z gustownym wiązaniem przy szyi (wiążesz jak lubisz). Całą kombinację podkreśla spora, dzianinowa torba, bo jednak w jesień przydałoby się trochę lekkości(delikatny splot) ale także sporo miejsca na studenckie drobiazgi (czyt.od groma książek i jeden zeszyt do wszystkiego, czasem nawet trafi się długopis kupiony wczoraj bo resztę 'pożyczyły' koleżanki). No i dwie propozycje bucików: botki ze złotymi dodatkami, oraz matowe krótkie kalosze w szczególności przydatne gdy zaskoczy nas deszcz. Które wybieracie?
Razem z Mają wysyłamy buziaki !
koszula/shirt, spodnie/pans- Zara
torebka/bag- Monarii
buty1/shoes1- targ wrocławski
buty2/shoes2- targ Krakowski
Dzisiaj, dość szybki, ale tak jak obiecałam post kosmetyczny. Zrobiłam mały przegląd mojej kosmetyczki, oraz wspomagaczy(o szerszym spektrum ich właściwości przeczytacie w kolejnych postach) możecie znaleźć tutaj produkty/kosmetyki, które mogą stać się dla was niezbędne, możecie je polubić bądź nie.
A jakie kosmetyki wy mogłbyście polecić do codziennego makijażu?
1.Róż borjous
Zapewne wielu z was dobrze znany.Uwielbiam jego zapach (zapach pierwotnych, pierwszych pudrów), niekończącą się konsystencję, róż kupuje co pół roku, czasami rzadziej oraz wiele odcieni które posiada.
2. Korektor catrice
Świetnie kryje niedokonałości oraz zaciemnienia pod oczami, wydajny oraz niedrogi. Same plusy,polecam !
3. Eliner- Super Liner z loreala
Przede wszystkim łatwość w aplikacji, prosta kreska za jednym pociągnieciem, minus: dość szybko blaknie.
4. Tusz do rzęs z borjous
Naprawdę świetnie wydłuża rzęsy oraz powiększa ich objętość,nie pozostawia grudek, minus, ze szybko wysycha no i cena również pozostawia wiele do życzenia
5. Korektor miss sporty
Niedrogi, dobrze tuszuje niedoskonałości, chociaż jest nietrwały, bardziej polecam catrice :)
6.Tusz do rzęs falshe lash telescopic,loreal
Tutaj w odmianie wodoodpornej chociaż dużo bardziej polecam w zwykłej, gdyż dużo łatwiej się zmywa. O samym tuszu: dobrze rozdziela rzęsy, nie grudkuje się i długo się trzyma.
7. Puder bambusowy paese
Ma naprawdę wiele pozytywnych opinii,a z racji leczenia mojej buźki, zrezygnowałam całkowicie z ciężkich podkładów, ratuje się jedynie korektorem oraz powyższym pudrem transparetnym który świetnie się wtapia, nie zatyka porów, matuje a dodatkowo jest wzbogacony w jedwab który nawilża skórę.
Następnie dwa nieodłączne dodatki
1. Woda różana
Tonizuje ją całą twarz rano i wieczorem, dzięki temu moja skóra dostaje dodatkowej energii rano, a wieczorem czuje się dzięki niej dużo bardziej zrelaksowana.
2. Olejek tamanu Paese
Świetnie współgra z moim kremem na dzień jak również bez niego, doskonale nawilża moją buzię chociaż jeżeli chodzi o działanie przeciw trądzikowe nie jestem do niego do końca przekonana.
Więcej o wodzie różanej oraz oleju tamanu oraz ich magicznych właściwościach już w przyszłym kosmetycznym weekendzie !
A jakie kosmetyki wy mogłbyście polecić do codziennego makijażu?
Buziaki K.
Stało się! Zostałam przyłapana na czytania Harper's Bazar ! Co jak co, ale z uwielbieniem przeglądam każdą stronę tego miesięcznika, bo przecież, jak to napisane na okładce, jesień będzie odznaczać się zmysłowością, cieplejszymi szarościami i puszystymi futrami.
Aktualnie szaleje za oversizowymi popielatymi płaszczami, najlepiej z puszystym ciepłym kapturem, które ogrzeją nas w te wietrzne, chłodne dni.
Oczywiście nie mogłabym zapomnieć o rozkloszowanej neoprenowej spódnicy, ciekawy odpowiednik tej najzwykleszej na aktualną pogodę, całość dopełniłam bucikami w kolorze nude, zarową torebeczką oraz jasnym t-shirtem z printem ! ;)
Całokształ możecie zobaczyć tutaj :
Spódnica/skirt: ala olalala
bluzka/t-shirt: bershka
płaszcz/coat: my own desing
rajstopy/tights: allegro
buty/shoes: ZAHARA
torebka/bag: zara
A teraz czas wracać do nauki, której aktualnie nie brakuje, chociaż jak zwykle robię wszytsko by tylko do niej nie przystąpić. ;)
Powodzenia wszystkim na najbliższych kolokwiach !
A już niedługo efekty ostatniej sesji, w której miałam przyjemność brać udział i weekendowy post kosmetyczny !
Miłego!
Dziś trochę bardziej kosmetycznie, myślę, że weekendy będę poświęcać na dbanie o naszą skórę oraz sylwetkę. :)
Ostatnio na jednym z wykładów mówiliśmy o tym jaki wpływ ma dieta na nasz organizm, a konkretnie, co ważniejsze, jaki wpływ ma na naszą skórę, że wiele zmian skórnych na naszej twarzy wywodzi się z prawdopodobnych problemów z narządami wewnętrznymi (lub z ich niewłaściwą pracą). Postanowiłam bardziej wgryźć się w temat i przedstawić go w bardziej szczegółowy sposób.
Poniżej przedstawiam zdjęcie, abyście mogły porównać je ze swoją buźką, dzięki temu, jeżeli widzicie defekty skóry wciąż powtarzające się w tym samym miejscu, niekoniecznie są to ambarasy tyczące się złej pielęgnacji, mogą być to problemy z narządami wewnętrzni, wtedy myślę, że warto się przebadać i odpowiednio zadziałać.Utrudnienie zniknie szybciej niż może nam się wydawać :)
Ostatnio na jednym z wykładów mówiliśmy o tym jaki wpływ ma dieta na nasz organizm, a konkretnie, co ważniejsze, jaki wpływ ma na naszą skórę, że wiele zmian skórnych na naszej twarzy wywodzi się z prawdopodobnych problemów z narządami wewnętrznymi (lub z ich niewłaściwą pracą). Postanowiłam bardziej wgryźć się w temat i przedstawić go w bardziej szczegółowy sposób.
Poniżej przedstawiam zdjęcie, abyście mogły porównać je ze swoją buźką, dzięki temu, jeżeli widzicie defekty skóry wciąż powtarzające się w tym samym miejscu, niekoniecznie są to ambarasy tyczące się złej pielęgnacji, mogą być to problemy z narządami wewnętrzni, wtedy myślę, że warto się przebadać i odpowiednio zadziałać.Utrudnienie zniknie szybciej niż może nam się wydawać :)
Zasada: jesteśmy tym co jemy, w dużej mierze dotyczy stanu naszej skóry.To co dziś znajdzie się na naszym talerzu, jutro może przynieść nam niechciany defekt na twarzy,
Cera nie lubi produktów o wysokim indeksie glikemicznym, szczególnie mleka, która obciąża organizm (polecam przerzucić się na mleko sojowe, które jest bardzo dobre i dostępne w wielu smakach). U wielu ludzi enzym trawiący kazeinę znajdującą się w mleku zanika, przez co białko te sieje spustoszenie w naszym organizmie, zawiera ono również hormony zaostrzające trądzik.
Produkty o wysokim IG, to węglowodany które szybko trawimy i wchłaniamy. Prócz mleka jest to również: piwo, białe pieczywo, batony,chipsy, gotowane ziemniaki, napoje gazowane, albo długo gotowany makaron (al dente jest najlepszy ! ) Najzdrowszym sposobem obniżającym indeks glikemiczne jest gotowanie na parze lub grillowanie.
A więc co w takim razie będzie korzystnie wpływało na naszą cerę?
Optymalna dieta na naszą skórę powinna zawierać wit. A,B,C,D, sole mineralne, takie jak cynk, żelazo, miedź, selen, oraz aminokwasy egzogenne.
Wit A: jarmuż, liście brokułu i podstawowo marchewka
Witaminy z grupy B o których możemy przeczytać tutaj:
Wit. C Co wy na wodę z cytryną i miodem ? Wspaniale oczyści nasz organizm :)
Wit D tutaj!
Żelazo: pietruszka, jaja,pomidory, papryka, czerwone mięso
Miedź: Nasiona słonecznika, kakoo,orzechy,płatki owsiane
Selen: dla tych którzy lubią sushi i w ryby w różnych formach na pewnona braki selenu narzekać nie będą.
Cynku jest wiele w dyni, szpinaku, pełnoziarnistym pieczywie i owocach morza.
Jak dieta wpływa na waszą cerę, praktykujecie jakąś specjalną?
Co myślicie o akupunkturze?
Masaże wyznaczonych miejsc mogą wspomóc pracę naszych narządów wewnętrznych, działać przeciwbólowo i przeciwzapalnie, masaż uelastycznia także naszą skórę oraz sprawia, że wygląda ona bardziej zdrowo, pomaga także lepiej wchłaniać produkty (kosmetyki) których używamy. ;)
Już niedługo możecie się spodziewać notki na temat olei zimno-tłoczonych oraz wpływu ich na organizm, skórę i włosy, na pewno będzie co nieco na temat olejowania oraz naturalnych mazideł, jestem zagorzałym fanem kosmetyków organicznych ! I oczywiście nowy outfit już przygotowany ;)
Miłego wieczoru !
Wczorajsza piękna pogoda, sprawiła, że uśmiech nie znikał z mojej twarzy. Cieszę, się, że dzień był pełen wrażeń i, że udało mi się znaleźć czas na stworzenie i uwiecznienie nowej stylizacji. Dziś już pogoda nas tak bardzo nie rozpieszcza, zimny wiatr otulający nasze ciało, warczący za oknami, gdy siedzimy i popijamy ciepłą czekoladę, herbatę, kawę etc. Dobrze jest nam w naszych czterech ścianach i gdy przychodzi ta jesienna aura, nie wychodzimy spod spierzonych kołder, no chyba, że oczywiście musimy. Brak słońca to i brak endorfin, ale są rzeczy które te endorfiny mogą nam dostarczyć: najlepsza opcja choć najbardziej tłucząca to czekolada, której dzisiaj na pewno nie odpuszczę. Dla tych którzy są na siłach polecam trening! :)
Dziś przygotowałam dla was jesienny outfit z odrobiną słońca, gdy pogoda nas rozpieszcza spokojnie możemy pozwolić sobie na gołe nogi, zaś gdy temperatura zaczyna spadać możemy dobrać do poniższego outfitu szare rajstopki bądź ecri. Ostatnio coraz cześciej mijam na ulicy rajty w kolorach fioletu, co niestety mnie nie przekonuje, a was?
Sweter na ramiączkach z połączeniem futerka (górującego na top wybiegach), bluzka ze stylowym printem skomponowana z czarną rozkloszowaną mini, szarości z czernią plus dla podkreślenia całości czerwona torebka. Buty na koturnie dodają całości agresywniejszego i bardziej wyrazistego looku.
Dziś przygotowałam dla was jesienny outfit z odrobiną słońca, gdy pogoda nas rozpieszcza spokojnie możemy pozwolić sobie na gołe nogi, zaś gdy temperatura zaczyna spadać możemy dobrać do poniższego outfitu szare rajstopki bądź ecri. Ostatnio coraz cześciej mijam na ulicy rajty w kolorach fioletu, co niestety mnie nie przekonuje, a was?
Sweter na ramiączkach z połączeniem futerka (górującego na top wybiegach), bluzka ze stylowym printem skomponowana z czarną rozkloszowaną mini, szarości z czernią plus dla podkreślenia całości czerwona torebka. Buty na koturnie dodają całości agresywniejszego i bardziej wyrazistego looku.
Buziaki kochani i udanego dnia ! ;))
Sweter. sweater with fur: butik Kołobrzeg
bluzka/blouse: Atmosphere
spódniczka/skirt: Bershka
buty/shoes: Zara
torebka/bag: Allegro
Miałam też kochaną modelkę, która była bardzo chętna do pozowania ! :)
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)